Antykwariat to biznes dla pasjonatów - ludzi, którzy uwielbiają książki i starocie, wiedzą dużo na ich temat i chcieliby związać z tym hobby swoje życie. Mimo spadającego czytelnictwa w Polsce wciąż istnieje bardzo duża grupa ludzi chętnie przeznaczająca swoje pieniądze na białe kruki i oryginalne pozycje.
Własny antykwariat. Jak zacząć?
Większość osób, które zaczyna myśleć o branży antykwarycznej, zaczyna od sprzedaży własnego księgozbioru. Jest to o tyle proste, że jeśli zdecydujemy się na początkową działalność internetową, możemy skorzystać z serwisów typu Allegro i nie musimy jeszcze zakładać sklepu internetowego. Pamiętajmy jednak, że oprócz prowizji dla serwisu będziemy musieli płacić także podatek dochodowy od sprzedaży, jeśli założyliśmy już działalność gospodarczą lub jeśli jako osoba prywatna prowadzimy sprzedaż o charakterze stałym i ciągłym, sprzedajemy przedmioty używane mniej niż 6 miesięcy lub nasz roczny dochód ze sprzedaży wynosi więcej niż kwota wolna od podatku.
Oczywiście taka działalność ma charakter nieprofesjonalny i jeśli chcemy myśleć o stworzeniu antykwariatu z prawdziwego zdarzenia, powinniśmy od początku rozpisać biznesplan i założyć własną działalność oraz profesjonalny sklep internetowy pod osobnym szyldem. Nie ma nic złego w prowadzeniu działalności on-line na początku - tak w dużej mierze zaczynał jeden z największych graczy na polskim rynku, portal Tezeusz. Grunt, żeby mieć osobny system i stronę internetową - nie jest to w obecnych czasach zbyt trudne i dzięki wielu dostępnym platformom służącym do utworzenia sklepu internetowego jest to działanie w dużej mierze zautomatyzowane.
Jak prowadzić antykwariat? Praktyczne porady
Dopiero z czasem powinniśmy się zainteresować otworzeniem antykwariatu tradycyjnego, który zwiększy naszą sprzedaż i przyciągnie stałych klientów. Można prowadzić działalność wyłącznie internetową, ale większość klientów antykwariatów to klienci specyficzni, którzy cenią sobie fizyczny kontakt z książką przed zakupem. Zaplanujmy działalność tak, by sprzedaż tradycyjna uzupełniała tę internetową. Błędem będzie działanie wyłącznie tradycyjnie - w dzisiejszych czasach sprzedaż internetowa to niezbędny element dobrego biznesu.
Pamiętajmy, że prowadząc antykwariat, oprócz kosztów stałych w postaci wynajmu lokalu musimy uwzględnić ciągłe dokupowanie pozycji. Książki skupujemy najczęściej od osób z dużym domowym księgozbiorem, który nie jest im potrzebny - są to często przypadki odziedziczenia książek po zmarłej osobie przez członków rodziny, dla których nie ma on tak dużej wartości sentymentalnej. Aby móc dobrze wycenić książki, musimy się na tym nieco znać - być po prostu oczytani. Marża jest duża - dochodząca nawet do 100% sprzedaży na jednej książce - ale najczęściej zebrane pozycje będziemy sprzedawać za 15, 10, a nawet 5 złote sztuka, musimy więc nastawić się na bardzo dużą sprzedaż ilościową.
Specjalność zakładu. Antykwariat specjalistyczny
Jeszcze przed założeniem własnego biznesu antykwarycznego zastanówmy się, czy nie chcemy specjalizować się w jakiejś konkretnej działce. Zawęzi to spektrum naszych klientów, ale też przyciągnie bardziej zdecydowanych pasjonatów, którzy wydadzą duże pieniądze na stare egzemplarze i tzw. “białe kruki”. Dobrym przykładem takiej specjalizacji jest tematyka komiksów i fantasy, która w Polsce wciąż sprzedaje się świetnie. Możemy też sprzedawać np. książki anglojęzyczne albo stare mapy i ryciny. Wiele antykwariatów specjalizuje się też w sprzedaży starych podręczników szkolnych, ale w tym przypadku jest to działalność sezonowa, przynosząca zyski tylko raz w roku.
Niezależnie od naszej specjalizacji, zawsze najlepiej będą sprzedawać się pozycje naukowe i specjalistyczne, trudno dostępne gdzie indziej. Nie stawiajmy raczej na sprzedaż kilkuset egzemplarzy tego samego bestsellera - ciężko będzie nam konkurować z wielkimi księgarniami.
Komentarze (0)