Mimo gorszej obecnie koniunktury i problemów małych sklepów osiedlowych, które nie mogą skutecznie rywalizować z wielkimi dyskontami, założenie swojego własnego “spożywczaka” to wciąż pomysł na biznes wielu drobnych przedsiębiorców. Radzimy, jak otworzyć sklep spożywczy.
Jak otworzyć własny sklep? Po pierwsze: znajdź lokal
Chociaż otworzenie własnego sklepu osiedlowego wydaje się względnie proste, w rzeczywistości musimy spełnić wiele wymogów formalnych oraz przygotować się na możliwe ryzyko. Wiele małych sklepów upada, bo nie jest w stanie sprostać konkurencji. Zanim w ogóle zdecydujemy się na założenie takiego biznesu, zorientujmy się, czy w upatrzonej okolicy jest na to koniunktura - idealnie, jeśli w okolicy nie ma żadnej konkurencji, lub ma ona niewielki asortyment. Sklepy spożywcze mają też zawsze duże obroty w ruchliwych okolicach dworców, atrakcji turystycznych itp. Oczywiście im bliżej centrum miasta, tym wyższy czynsz za wynajem lokalu, jeśli więc jest to pierwszy sklep spożywczy jaki otwieramy, lepiej ulokować go na spokojnym osiedlu, gdzie nabierzemy doświadczenia i poznamy lepiej naszych klientów przy mniejszym poziomie ryzyka.
Po drugie: zaplanuj swój biznes
Tak jak w przypadku każdego biznesu, nawet małego, jego początkiem powinien być dobry biznesplan. Zastanówmy się przy tej okazji nad tym, jaki rodzaj produktów spożywczych będziemy oferować - podstawowy, nastawiony głównie na sprzedaż produktów “pierwszej potrzeby” takich jak pieczywo, ser czy mleko, czy też dostosowany do bardziej wybrednych klientów, którzy chętnie kupią ekskluzywne wędliny czy droższe wino. Nie ma na to pytanie dobrej odpowiedzi - wszystko zależy od okolicy, jej mieszkańców i zasobności ich portfeli. Towary “ekskluzywne” będziemy sprzedawać na osiedlach nowobogackich, przeważnie jednak lepiej będzie wystartować z ofertą podstawową i stopniowo uzupełniać ją o droższe produkty. Metodą prób i błędów możemy zorientować się, co tak naprawdę chcą kupować nasi klienci.
Po trzecie: dopełnij formalności
Jeśli mamy już dokładny pomysł na nasz wymarzony sklep spożywczy, przyszła pora na dopełnienie formalności. Zacznijmy od rejestracji firmy. Będzie to wyglądać inaczej w przypadku zarejestrowania jednoosobowej działalności gospodarczej, a inaczej w przypadku założenia spółki. Kwestie te omawiamy szerzej w innych artykułach. Następnie, jeśli nasz lokal jest duży, musimy uzyskać zgodę na otwarcie sklepu od Państwowej Straży Pożarnej, a w każdym przypadku od Sanepidu. Jeśli takowe uzyskamy, możemy już zacząć podpisywać umowy z dostawcami mediów oraz towaru.
Pamiętajmy jedynie, że jeśli chcemy sprzedawać w naszym sklepie alkohol, musimy uzyskać na to koncesję, wydawaną raz na dwa lata przez odpowiedni organ samorządowy (wójta, burmistrza lub prezydenta miasta). Liczba takich koncesji jest ograniczona, liczmy się więc z tym, że czasem będziemy musieli chwilę poczekać na jej wydanie. Lepiej zainteresujmy się więc tym tematem od razu na początku zakładania biznesu. Ostatnia kwestia formalna to ta związana z kasami fiskalnymi: musimy pisemnie zgłosić ich liczbę w sklepie oraz uzyskać dla nich numer ewidencyjny od urzędu skarbowego.
Po czwarte: kup zaopatrzenie
Masz lokal, biznesplan i odpowiednie pozwolenia? Dobra robota, twój biznes jest już prawie gotowy! Oczywiście musisz teraz dokonać zakupu całego niezbędnego sprzętu: kasy fiskalnej, lodówek, półek na towar, ale w porównaniu z przebijaniem się przez szereg formalności to wyzwanie nie przedstawia tak dużych trudności, a koszty uwzględniłeś już w biznesplanie. Wreszcie przychodzi pora na zamówienie towaru od dostawcy i możesz już otwierać swój wymarzony sklep spożywczy. Zadbaj o to, by wszyscy sąsiedzi dowiedzieli się o fakcie otwarcia. Powodzenia!
Komentarze (0)